Dnia 26 sierpnia w Becejłach odbyły się dożynki gminno-parafialne. Wystąpiłem tam na zaproszenie Pana Józefa Murwaskiego. Mimo nieprzerwanie padającego deszczu publiczność obejrzała wiele występów, między innymi i mój. Organizator przygotował ogromny namiot, pod którym schronili się widzowie. Na scenie pojawił się zespół "Pogranicze" z Szypliszk, "Sudonia" z Kazlų Rūda na Litwie i "Россияна" z Czerniachowska w Rosji. Ja zagrałem kilka melodii z Wileńszczyzny i nie tylko. Występ, jak sądzę, się podobał. Na scenie pojawiła się także niesamowita rosyjska grupa cyrkowa "Юность" z Czerniachowska.
fot. Krystyna Folejewska
|
Na scenie w Becejłach |
|
Dyplom |
Wieczorem zostałem zaproszony na uroczystą kolację razem z organizatorami i wspomnianymi wcześniej zespołami do "Zajazdu Żubryn". W przerwach między posiłkami zespoły śpiewały, więc i ja sięgnąłem po cymbały.
|
W "Zajeździe Żubryn". Do cymbałów tańczą tancerze z zespołu "Sudonia" z Kazlų Rūda |
Razem z Panem Józefem Lutym z zespołu "Pogranicze" z Szypliszk, który świetnie gra na akordeonie, zawiązaliśmy duet, ku radości biesiadujących osób, oraz naszej własnej. Pan Józef w mig opanowywał mój repertuar, a na koniec zagrał też kilka swoich ulubionych melodii.
|
Spontaniczny duet - Józef Luty i Piotr Krupski |
Mój pobyt na Suwalszczyźnie trwał kilka dni, Państwo Murawscy, który przyjęli mnie pod swój dach w Postawelku, zjeździli wiele kilometrów pokazując mi piękne miejsca na Suwalszczyźnie. W ich stronę kieruję najserdeczniejsze podziękowania.
|
Postawelek |
|
Z Panem Józefem Murawskim na zabytkowych mostach w Stańczykach |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz